
Aura w dniu dzisiejszym taka, iż korci człeka do wspomnień, najlepiej przy filiżance dobrej herbaty. Do tych wspominek skłoniła mnie scena w trakcie się dziecka. Jak co rano chłopiec marudził: „mamo co mogę ubrać, wczoraj już byłem w takiej samej koszulce”.