Właściwie każda kobieta ma bzika na punkcie obuwia. Istnieje bardzo wiele żartów związanych z tym, iż mężczyźnie wystarczą trzy pary butów – zimowe, sandały oraz jakieś adidasy do noszenia na co dzień, z kolei kobiecie, ile par butów by nie miała, zawsze przydadzą się kolejne. Jest w tym ziarno prawdy, jako że nawet, jeżeli kobieta nie skupia się nadmiernie na kwestii swojego wyglądu, nie interesuje się modą i obowiązującymi trendami, to zazwyczaj i tak ma więcej butów w szafce niż przeciętny mężczyzna.